sobota, 16 stycznia 2016

Rozdział 7 " What do you mean " ♥♥

Podniosłem się do pozycji siedzącej i zobaczyłem jak Hania śpi na podłodze. Rozejrzałem się jeszcze i zobaczyłem że byłem rozwalony na całym łóżku. No teraz się nie dziwie że ona spała na podłodze. Wezmę ją delikatnie i położę na łóżku. Wstałem podniosłem ja i położyłem na łóżku i sam położyłem się koło niej.
-Co się stało? - zapytała zaspana i zamkniętymi oczami
-Yyymmm no spadłaś z lóżka i no zaniosłem cię powrotem na lóżko
-Yyymm Charlie a czemu spałam na podłodze
-Noooo bo ja się rozłożyłem na całym łóżku i tak jakoś wyszło ze spadłaś - starałem mówić to w miarę poważnie ale coś mi nie wychodziło. Zacząłem się śmiać że cały dom to słyszał. Kiedy nagle blondynka mamie pocałowała.
-A to za co? - zapytałem zdziwiony
-Po pierwsze za to że cię kocham a po drugie jak bym tego nie zrobiła to nie wiadomo kiedy byś skończył się śmiać i obudził byś wszystkich. A Maja i Lena muszą się wyspać bo dzisiaj o 16 wylatują i o 15 muszą już być na lotnisku.
-Aham warto było się wydzierać
-Osz ty. Ale ty cwany
-No wiesz. No - nie skończyłem powiedzieć a ona rzuciła się na mnie i jakoś wyszło że na mnie leżała i mnie pocałowała.
-Tak możemy leżeć cały dzień - powiedziała Hania
-Niee bo idziemy dzisiaj na basen jak dziewczyny pojadą
-yyymmm no nie wiem
-No proszę pójdziemy ty ja Zuzia Leo jeszcze pare moich znaj. Poznacie się. - przekonywałem ją
-No ok. - po słowach blondynki ktoś wszedł do pokoju
-Hej... Nie przeszkadzam? - weszła Maja - A co wy tu robicie? - po tych słowach Hania się ze mnie sturlała
-My nic - tłumaczyliśmy się
-No okej niech wam będzie. Ja przyszalałam tylko powiedzieć że wyjeżdżamy z Leną szybciej i że juz o 12 musimy być na lotnisku
-Okej to my się przebierzemy i już do was schodzimy bo mamy jeszcze tylko 2 godziny - powiedziała blondynka
-Okej to idę już do reszty
-No pa
~Hania~
 Kiedy Maja wyszła podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej zestaw. Poszłam do łazienki z zestawem na poranną toaletę.

Wyszłam z łazienki i usłyszałam słowa Charliego
-Wyglądasz ślicznie - po tych słowach podszedł do mnie i musnął moje wargi - Hania to ty idź już na dół a ja pójdzie się ogarnąć
-Okej czekam na dole - po tych słowach zeszłam na dół gdzie wszyscy jedli śniadanie
-Hejj - przywitali się
-Hejj. Co tam jest na śniadanie? - zastałam
-No my jedliśmy tosty. A co tam się działo u was rano Maja nam opowiedziała - powiedziała moja siostra
-My nic leżeliśmy Sb - zaczęłam jej tłumaczyć. Kiedy podeszłam do lodówki po mleko ktoś położył ręce na mojej tali o pocałował w szyję. A od strony stołu słyszałam jakieś smiechy
-Cześć wszystkim - przywitam się mój blondasek
-Hej. Dobra my się zbieramy i idziemy się pakować z Mają - powiedziała Lean i razem z Mają poszły do góry się pakować
-Dobra ja spadam się ogarnąć - powiedziała Zuza a za nią Leo i razem poszli do góry.
-To co jemy na śniadanie Księżniczko ♥
-Ja sobie robię platki nie wiem jak ty?
-To mi tez możesz zrobić
-Ta i jeszcze czego. To że jestem twoją girlfriend nie znaczy że będę wszystko za ciebie robić. Co to to nie. Ruszaj swoje cztery litery i sobie zrób bo ja już sobie zrobiłam.
-Już dobrze już sobie robię. To o 13 idziemy na plażę??
-Tak a kto tak będzie tak w ogóle?
-Ty ja Leo z Zuzą, Emma z Loganem , Alex i Lucas no i to wszyscy a i mamy wsiąść coś do jedzenia i swój koc czy coś bo chcieli zrobić jakiś piknik czy coś takiego w tym stylu.
-Okej
~Zuzia~
 Kiedy wyszłam z kuchni odrazu  z Leo udaliśmy się do mojego pokoju wzięłam rzeczy i poszłam się przebrać.

 Kiedy przyszłam Leo siedział na łóżku i grzebał w Telefonie.
-Leoś Słońce to się nazywa uzależnienie - powiedziałam próbując nie wybuchnąć śmiechem
-Hahaha Odezwała się ta co chodzi z Telefonem wszędzie nawet do WC.
-Ja ??
-Nie Królowa Elżbieta
-Hahaha ależ ty zabawny
-Cały ja
-Dobra chodź na dół się pożegnać z dziewczynami bo już się zbierają na lotnisko
 Zeszliśmy na dół. Hania się przytulała z Mają a Charlie z Leną. Później się wymienili i później my z Leo. Siedzieliśmy jeszcze jakieś 30 minut i po dziewczyny przyjechała Taxi. Przytuliliśmy się jeszcze raz i dziewczyny pojechały.
-No to idziemy na plaże - powiedział Lenehan
-Jestem za - poparła go Hania. Jestem ciekawa czy powiedziała mu o tatuażach. Mniejsza o to.
-Dobra to my pójdziemy założyć stroje i możemy iść. - powiedziałam
-Charlie weź z lodówki picie w skrytce jest jeszcze jakieś owoce chyba truskawki , banany , maliny i jagody weź je i jeszcze zabierz bitą śmietanę i ... - nie dokończyła bo Leo jej przerwał
-I Nutelle !!!!!!
-Tak Leo Nutelle dla ciebie - powiedziała a mu wybuchliśmy śmiechem
-Dobra to my idziemy się przebrać a wy to spakujcie
 Poszłyśmy z Hanią do swoich pokoi. Podeszłam do szafki wyjęłam strój i weszłam do łazienki
 Wyszłam z łazienki wyciągnęłam jeszcze narzutkę i sandały i wyszłam z pokoju i zeszłam za dół.


~Hania~
 Nawet podobał mi się pomysł z plażą bo jest gorąco i jeszcze dlatego że zostało nam jeszcze tylko 3 tygodnie i znowu szkoła. Ale z drugiej strony Charlie dowie się o moich tatuażach. No w końcu i tak kiedyś by się dowiedział lepiej późno niż w cale. Podeszłam do szafki wzięłam strój i poszłam do łazienki.

 Ubrałam z powrotem rzeczy i zeszłam na dół gdzie wszyscy już stali i czekali na mnie.
-Dobra to idziemy - powiedział Leo
-Hania mogę cię na chwilkę? - zapytała Zuzia
-Jasne. To wy idźcie my was dogonimy - powiedziałam
-Hania kiedy powiesz Charliemu o tatuażach? - zapytała po polsku ( ta rozmowa między Hanią a Zuzią jest po polsku )
-No dzisiaj jak zobaczy to się dowie a później pokaże mu tan na karku i tyle nie ma co się przejmować. Dobra chodź już do nich.
-Okej.
-O czym tam spiskowałyście - zapytał Charlie ( teraz już normalnie po Angielsku
-A o niczym. Idziemy ? - powiedziała Zuzia
-Jasne - powiedział brunet
 Po 20 minutach byliśmy już na plaży Zuza odrazu ściągła rzeczy i poleciała z Leo do wody ja ściągnęłam tylko spódniczkę bluzkę zostawiłam żeby nie było widac tatuaży.
-Hania chodź do nas - zawołał mnie Leo a Charlie przyszedł po mnie. Dobra Hania raz kozi śmierć. Ściągnęłam bluzkę na moje nieszczęście byłam odwrócona tyłem do Charliego. I zobaczył mój tatuaż na łopatce.


-Hania co to jest? - zapytał pokazując na tatuaż
-No tatuaż
-Kiedy zamierzałaś mi o tym powiedzieć? Ile ich jeszcze masz?
-No mam jeszcze jeden na karku - odwróciłam się znowu tyłem do niego podniosłam włosy a jego oczom ukazał się klucz wiolinowy 🎼🎼


-No zamierzałam ci o nich powiedzieć ale nie miałam okazji i no jakoś tak wyszło. Przepraszam. Nie obrażaj się. Charlie Ja naprawdę przepraszam
-Nic się Nie stało. " Kocham Cię my Polish Queen " - dwa pierwsze słowa powiedział po polsku
-Kocham Cię Bardziej Charlie - powiedziałam również w ojczystym języku
-Ja badziej - powiedział też po polsku troszkę kalecząc - Hania dzwonili do mnie znajomi i powiedzieli że dzisiaj nie mogą i pozapraszali i że innym razem się gdzieś wybierzemy
-Okej No szkoda bo chciałam ich poznać. Niech ci będzie ale ja i tak mocniej :*. Czyli nie jesteś zły?
-Nie. Chyba że masz jeszcze jakieś o których nie wiem
-Nie mam tylko dwa
-To dobrze - po tych słowach wziął mnie w stylu panny młodej i wszedł ze mną do wody

-Charlie nawet nie próbuj
-A co jeśli spróbuje?
-To nie dostaniesz tego - i pocałowałam go
-Haha już to dostałem czyli już mogę to zrobić
-Boże Lenehan co ja z tobą mam
-Ja nie wiem co mam z tobą
-Ja nie wiem jak ja wytrzymam z tobą
-Ja wiem jak
-No ja
-A tak po prostu. Bo mnie Kochasz
-Tak właśnie bo cię kocham najmocniej na świecie - i znowu się pocałowaliśmy a Charlie trzymał mnie w powietrzu tak że nie dotykałam piasku. Po chwili zauważyłam że Leo i Zuza na na biegną nie zdążyliśmy się od siebie odsunąć bo oni już w nas wlecieli i razem się przewróciliśmy
-Boże jacy wy dziecinni jesteście - powiedziałam
-Co zrobić - powiedział Leo
-No właśnie - poparła go Zuzia
-Wy chyba za poważni jesteście - zwrócił się do mnie i Charliego Leondre
-Co zrobisz - papugowałam po siostrze a ona się na mnie rzuciła i zaczęłyśmy się turlać po brzegu
~Leondre~
-Leo one na pewno są zdrowe? - zapytał się mnie Charlie
-Raczej tak ale pewności nie mam - po tych słowach wybuchliśmy całą czwórką śmiechem
 Posiedzieliśmy jeszcze troszkę na plaży dziewczyny jak to dziewczyny musiały zrobić sobie zdjęcie i dodać na Instagrama

                               Xx Best Day Ever With My Friends and My Boyfriend :* xX
Kiedy doszliśmy do domu dziewczyny odrazu poszły do pokoi a ja z Charlim siedliśmy sobie w salonie i włączyliśmy TV
~Zuzia~
 Wróciliśmy do domu postanowiłam iść się przebrać w piżamę i wykąpać i umyć włosy.


 Wyszłam z łazienki i wysuszyłam włosy. Po wysuszeniu zeszłam na dół gdzie już siedzieli chłopacy. Po chwili dołączyła do nas Hania

-Hej to co robimy? - zapytała
-Nie wiem może pooglądamy jakieś filmy? - zaproponował mój brunet -Okej. To ja i Charlie idziemy zrobić popcorn. A ty i Leo idzcie wybrac jakieś filmy albo nie wiem wymyślcie coś - powiediała Hania i poszła razem z Lenehanem do kuchni
-Zuzia a może karaoke co? - zapytał brunet kiedy wszodziliśmy do mojego pokoju
-No jasne bo Hania kocha spiewać tak jak ja i wy  ♥♥
-Spoko - po słowach Leo blondaski peszły do pokoju
- Dobra słuchajcie zmaiana planów jaednk karaoke - oznajmił Leo
-Yyyyy Spoko - odpowiedziała Hania z udawanym usmiechem
 -Dobra to kto śpiewa pierwszy? - zapytałam
-My z Hanią - powiedział Charlie
- Spoko. To macie gitarę. - powiedziałam i po dałam im gitarę
I zaczeli śpiewać Cheerleader
Śpiewali na zminę zwrotki ale refren razem.
 
When I need motivation my one solution is my queen
Cause she stays strong, yeah yeah
She's always in my corner right there when I want her
Oh, all these other girls are tempting but I'm empty when you're gone
And they say
Do you need me?
Do you think I'm pretty?
Do I make you feel like cheating?
And I'm like no, not really

Cause oh I think, that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her
Oh, I think that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her

She walks like a model
She grants my wishes like a genie in a bottle yeah yeah
Cause I'm the wizard of love and I got the magic wand
All these other girls are tempting but I'm empty when you're gone
And they say
Do you need me?
Do you think I'm pretty?
Do I make you feel like cheating?
And I'm like no, not really

Cause oh I think, that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her
Oh, I think that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her

She gives me love and affection
Baby did I mention you're the only girl for me
No I don't need a next one
Mom loves you too she thinks I made the right selection
Now all thats left to do is just me to pop the question

Cause oh I think, that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her
Oh, I think that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her 


Po skończonej piosence soiewliśmy razem z Leo na ja śpiewałm a on rapował. Śpiewalismy
Beautiful


Be-a-Beautiful*
Don't tell me girl ‘cos I'm being truthful
When I tell you your perfection
Take a minute look at you reflection, oh
Never put yourself down
‘Cos I'ma lift you up before you drown
When I see you in the crowd
The beat in my heart only gets louder
Your head, your eyes, your style
The way that you stretch and the way that you smile
Girl I have been watching you for a while
You will be making me run for a mile

Your personality too much to handle
Ya, light up the room like a candle
Can't you see girl
I hope you believe in destiny

The day I met you, I became somebody
Now, I'm standing next to you
You make me feel like somebody
Tell me what you wanna do
I just wanna be with you
Wanna be with you
Just wanna be with you
Tell me baby what you wanna do


Na koniec wszyscy razem zaśpiewaliśmyKeep Smiling
Po skińczonej piosence Charlie i Hania poszli do siebie a ja i Leondre poszlismy odrazu spać. Ja jeszcze nie zasęłam bo przypomniało mi się że Hania zpstawiła tel na mojej szafce nocnej więc jej go odnosłam kiedy weszłm do jej pokoju to widok mnie zaszokował.
~Hania~ 
Kiedy skończyliśmy karaoke poszliśmy z blądynem do mojego pokoju. Blondyn odrazu rzucił się na łóżko a ja na niego.
-Złaz grubasie - powiedział
-I tak mnie kochasz
-Kto ci tak powiedział ?
-Ja to wiem 
-Niby z kąt? - zapytał a ja go namiętnie pocałowałam. Przeturaliśmy sie i teraz to on leżał na mnie. Znowu caczeliśmy się całować kiedy Charlie włożył ręce pod moja bluzkę a ja pod jego i tak Charlie wylądował bez koszulki. Charlie pocałunkami zjeżdżał od moich ust, przez szyję, po brzuchu i zatrzymał się nad biodrem.Zaczął ssać i lekko przegryzać moją skórę. Polizał to miejsce, gdy skończył ktoś wszedł do pokoju..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
  *Beautiful
 Piękna
Nie mów mi nie ponieważ jestem w pełni szczery
Kiedy mówię że jesteś doskonała
Spójrz na minutę na swoje odbicie
Nigdy nie upadniesz
Bo mam zamiar podnieść cię nim utoniesz
Kiedy widzę Cię w tłumie
Moje serce bije głośniej

Twoje włosy, Twoje oczy, Twój styl
Sposób, w jaki się ruszasz i uśmiechasz
Dziewczyno, obserwowałem Cię przez chwilę
Będziesz mi działać na mile
Twojej osobowości jest zbyt wiele, by ją uchwycić
Można nią oświetlić pokój jak świecą
Nie widzę Cię dziewczyno, lecz mam nadzieje, że wierzysz w przeznaczenie

W dniu, w którym Cię spotkałem stałem z kimś
Teraz stoję obok Ciebie
Sprawiasz, że czuję się jak ktoś
Powiedz mi, co chcesz robić.
Ja po prostu chcę być z tobą
Powiedz mi kochanie co chcesz robić.


*Cheerleader
 Kiedy potrzebuję motywacji, moim jedynym rozwiązaniem jest ma królowa
Bo ona pozostaje silna, yeah yeah
Jest zawsze w moim narożniku, kiedy jej potrzebuję,
Oh, te wszystkie inne dziewczyny mnie kuszą, ale jestem pusty w środku kiedy cię nie ma
I one mówią
Czy mnie potrzebujesz?
Czy naprawdę uważasz, że jestem ładna?
Czy sprawiam, że masz ochotę zdradzić?
I odpowiadam nie, nie bardzo

Bo oh, myślę, że znalazłem sobie cheerleaderkę
Ona zawsze tam jest, kiedy jej potrzebuję
Oh, myslę, że znalazłem sobie cheerleaderkę
Ona zawsze tam jest, kiedy jej potrzebuję

Chodzi jak modelka,
Spełnia me życzenia niczym dżin w butelce, yeah yeah
Ponieważ jestem czarodziejem miłości i mam magiczną różdżkę
Te wszystkie inne dziewczyny mnie kuszą, ale jestem pusty w środku kiedy cię nie ma
I one mówią
Czy mnie potrzebujesz?
Czy naprawdę uważasz, że jestem ładna?
Czy sprawiam, że masz ochotę zdradzić?
I odpowiadam nie, nie bardzo

Bo oh, myślę, że znalazłem sobie cheerleaderkę
Ona zawsze tam jest, kiedy jej potrzebuję
Oh, myslę, że znalazłem sobie cheerleaderkę
Ona zawsze tam jest, kiedy jej potrzebuję

Ona obdarowuje mnie miłością i przywiązaniem
Kochanie, czy wspomniałem, że jesteś tą jedyną
Nie, nie potrzebuję następnej
Mama też cię kocha, myśli, że dokonałem właściwego wyboru
Teraz wszystko co zostało mi do zrobienia to oświadczyć się.

Bo oh, myślę, że znalazłem sobie cheerleaderkę
Ona zawsze tam jest, kiedy jej potrzebuję
Oh, myslę, że znalazłem sobie cheerleaderkę
Ona zawsze tam jest, kiedy jej potrzebuję


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
  No to mamy kolejny rozdział mam nadzieje że się podoba 
 W ferie kolejne rozdziały postaram się dodawać w miarę szybko.
 

2 komentarze:

  1. Jejku jestem ciekawa co jest dalej xDD CZEKAM NA NEXTA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję. To pierwszy komentarz na tym blogu. Dziękuje mam nadzieję przy 8 rozdziale też się pojawi. I dziękuje taki komentarz bardzo motywuje 😘😚

      Usuń