Kiedy oni tak się śmiali to Hania się obróciła w moja stronę i się obudziła.
~Hania~
Kiedy się obudziłam byłam wtulona w Charliego a za mną słyszałam jakieś śmiechy. Postanowiłam się odwrócić i zobaczyć z czego się śmieją.
-Charlie z czego oni się śmieją - zapytałam blondyna
-Z nas - odpowiedział w miare poważnie
-Yyy okej.. To ja ide się przebierać. Zaraz wracam
Podeszłam do szafki i wyjęłam rzeczy i poszłam do łazienki

~Charlie~
Kiedy Hania się obudziła po krótkiej rozmowie weszła do łazienki. Po paru minutach wyszła wyglądała olśniewająco no tak jak zawsze.
-Hej - powiedziała blondynka
-Hej - odpowiedzieliśmy chórem
-Dziewczyny my musimy jechac na lotnisko - powiedział Leondre
-Ale dlaczego?? - zapytały razem
-No bo my musimy wracać do Wielkiej Brytanii - wyjaśniłem
-Okej to my idziemy do rodziców - powiedziały dziewczyny
-Ale Zuza może najpierw pójdziesz się przebrać i wy tez bo wy nadal jesteście w piżamach - powiedziała śmiejąca się blondynka
-Ok my idziemy się poprzebierać - powiedzieliśmy do blondynki
~Zuzia~
Poszłam do pokoju podeszłam do szafy i wybrałam rzeczy
Wyszłam z łazienki a na moim łóżku już wszyscy siedzieli
-Okej to my was odprowadzimy a my później wrócimy do rodziców - powiedziałam
-Okej - odpowiedzieli wszyscy chórem
Po paru minutach byliśmy już w salonie
-Mamo my idziemy odprowadzić chłopaków pod hotel
-Czekaj pani Victoria za chwile tu po nich przyjedzie macie jeszcze 10 minut na pożegnanie się z nimi
-Okej to co robimy przez te 10 minut - zapytałam
-Możemy się poprzytulać - powiedział Leo
-Okej - odpowiedzieliśmy chórem
Ja przytulałam się z Leo a Hania z Charlim
Wyglądaliśmy tak słodko. Później ja poszłam do Charliego a Hania do Leo. I tak zleciało nam te 10 minut. Po paru sekundach widziałam panią Victorię w domu. Rozmawiała z moją mamą o jakiejś przeprowadzce do Port Talbot. Nie wiedziałam o co chodzi. Dobra później się jej zapytam.
-Mamo o co chodzi z ta przeprowadzką do Port Talbot - zapytałam jak chłopaki wyszli z panią Victorią
-Słonko dostałam prace będę ich stylistyką ale musimy się tam przeprowadzić tata wie ale nie mówmy narazie nic Hani bo to miała być niespodzianka dla was dwóch. No ale ty już wiesz. Ona tylko będzie wiedziała tylko o tym że przeprowadzamy się do Anglii - wyjaśniła moja rodzicielka
- Okej nic jej nie powiem
-To gdzie idziemy bo tata już wrócił - zaproponowała mama
-Okej to ja ide się przebrać w coś cieplejszego i idę po Hanię
Weszłam do Hani i powiedziałam jej o naszych planach żeby się przebrała w coś cieplejszego. Po czym poszłam do siebie i sama się przebrałam
~Hania~ Jak
wychodziłam z pokoju spotkałam siostrę. I postanowiłyśmy iść razem na
dół. Całą czwórką poszliśmy na lody do parku. Podeszliśmy do kolorowej
budki z lodami. Szliśmy przez park nagle dostałam Sms-a do Charliego z
kąt on ma mój numer
Xx Od Charlie xX Hej Księżniczko jak tam u ciebie?
Xx Do Charlie xX
Hej nawet dobrze i nie jestem księżniczką
Xx Od Charlie xX Jesteś jesteś. Ja lecę spać papa :*
Xx Do Charlie xX Papa Kolorowych :*
~Zuzia~ Hania szła zapatrzona w telefon odeszłam do taty i powiedziałam żeby wziął ja na ręce i zaczął z nią biegać po parku. Tata tak zrobił
Wyglądali tak słodko tata zaczął z nią latać po całym parku aż w końcu przestał kiedy zobaczył wielką fontannę i ja tam wrzucił i zaczęli się chlapać nawzajem. Po paru minutach zaczęli nas chlapać i wszyscy byliśmy zali mokrzy. Po 20 dotarliśmy do domu zjedliśmy kolacje i poszliśmy do swoich pokojów. Postanowiłam iść się wykąpać i ubrać piżamę
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------Xx Od Charlie xX Hej Księżniczko jak tam u ciebie?
Xx Do Charlie xX
Hej nawet dobrze i nie jestem księżniczką
Xx Od Charlie xX Jesteś jesteś. Ja lecę spać papa :*
Xx Do Charlie xX Papa Kolorowych :*
~Zuzia~ Hania szła zapatrzona w telefon odeszłam do taty i powiedziałam żeby wziął ja na ręce i zaczął z nią biegać po parku. Tata tak zrobił
Wyglądali tak słodko tata zaczął z nią latać po całym parku aż w końcu przestał kiedy zobaczył wielką fontannę i ja tam wrzucił i zaczęli się chlapać nawzajem. Po paru minutach zaczęli nas chlapać i wszyscy byliśmy zali mokrzy. Po 20 dotarliśmy do domu zjedliśmy kolacje i poszliśmy do swoich pokojów. Postanowiłam iść się wykąpać i ubrać piżamę
No to mamy rozdział 2 na życzenie mojej BFF dla tego taki krótki i wgl troszkę nie ogarnięty mam nadzieje że wam się podoba. 3 już niebawem
Pamiętaj
Komentujesz=Motywujesz <3